Udało mi się, po raz pierwszy w 2019 roku, uczestniczyć w największym święcie planszówek - Essen Spiel. Udało mi się zakupić gry Point Salad i Azul Summer Pavilion. Przez pewien czas ćwiczyłem zęby. Już drugiego dnia zostały wyprzedane, co świadczy o tym, jak są świetne! Dziś poświęcę na nią 5 minut!

Sałatka pkt.

Zawartość pudełka

  • 108 dwustronnych kart
  • Instrukcja obsługi

Projekt

Point Salad to niewielka gra, której pudełko zajmuje tyle, co duża paczka ciastek. W środku nie znajdziecie jednak ciasteczek, bo to "zdrowa" gra o zbieraniu zestawu warzyw i tworzeniu punktowej sałatki.

W pudełku znajdziecie karty i tylko karty - ale są one dwustronne! Karty te są zilustrowane w stylu kreskówkowym, który może spodobać się młodszym odbiorcom. Czy to dobry styl do kolekcjonowania warzyw? Dla mnie odpowiedź brzmi: tak! Gdyby styl kreskówki był inny, jak w Szarlatanach z Pasikurowic nie zwróciłabym na grę większej uwagi.

Jakościowo wypadają słabo - są wyjątkowo śliskie, co utrudnia układanie i poprawianie talii podczas rozgrywki. Co chwilę też się rozpadają. Kolejnym problemem jest ich grubość, lub jej brak. Są niezwykle cienkie i łatwo się wyginają, przez co źle wyglądają.

Pudełko jest wypełnione formami tylko do połowy, więc może są plany dodania kolejnych kart do gry. Na razie pozostaje czekać.

W skrócie - fajne, ale bardzo przystępne do powiedzmy budżetu.

Gameplay

Rozgrywka w Point Salad jest tak banalnie prosta, że stworzenie własnej sałatki było większym wyzwaniem.

Musimy przygotować odpowiednią liczbę warzyw w zależności od tego, ilu graczy gra. Następnie tasujemy karty i dzielimy je na trzy równe stosy warzywami do dołu. Na środku umieszczamy po dwa warzywa z każdej talii - to stanie się polem naszej gry.

Gracz w swoim ruchu może dobrać jedną lub dwie karty punktacji. Po ruchu należy uzupełnić rynek nowymi kartami, tak aby w puli zawsze było sześć warzyw. Opcjonalnie można odwrócić kartę punktacji na przeciwną stronę niż warzywo. Zabierzemy karty z pola i położymy je przed sobą. Następnie będziemy zbierać różne warzywa i tworzyć zestawy, aby zdobywać punkty. Osoba z największą ilością punktów wygrywa.

Wiecie już jak można zagrać w Point Salad! ??? ?

Recenzja gry Point Salad

Pozwolę sobie powiedzieć, że odkąd mam Point Salad w swojej kolekcji, jest to jedna z moich ulubionych gier karcianych w kolekcji. Świetnie sprawdza się do grania z młodszymi graczami, nowicjuszami w świecie gier i geekami robiącymi sobie przerwę od czegoś "ciężkiego".

Połączenie wielu opcji punktowania i banalnej mechaniki tworzy niesamowite combo, z którym każdy ma świetne doświadczenie. Point Salad nigdy nie został oceniony jako słaby przez nikogo, kogo spotkałem.

Ze względu na dużą różnorodność kart, opcji punktowania i kombinacji, które można stworzyć, istnieje duża regresywność i skalowalność. Dodatkowo gra otwiera przed nami więcej możliwości, gdy jest więcej graczy.

Zbieranie zestawów może być trudne, ponieważ trudno jest znaleźć odpowiednią kombinację kart i warzyw. Co jakiś czas ktoś chwyta nasze karty i zaburza zaplanowane strategie.

Jest dla mnie zagadką, dlaczego wiek pudełka to 14+. Z pudełkiem poradzi sobie nawet 7-latek.

Mimo, że wykonanie robi wrażenie, mogliby się bardziej postarać, aby poprawić jakość produktu. Po rozegraniu kilkunastu gier zaczynają tracić na jakości.

Podsumowanie Sałatka pkt.

Point Salad to moja ulubiona gra karciana. Może być wykorzystana jako gra wypełniająca, rodzinna lub imprezowa. Nie jest tylko dla wegetarian ???? Nie będziecie żałować wydanej ani jednej złotówki. Na każdej półce z grami planszowymi powinien znaleźć się tytuł.

Plusy

  • Proste zasady
  • Grafika w unikalnym stylu
  • Liczne opcje punktacji
  • Efekt następnej rundy
  • Kombinowanie i podkręcanie przy użyciu silnika punktowego
  • Skalowanie
  • Działa dobrze z każdym typem gry

Minusy

  • Karty są wysokiej jakości
  • Pudełko mogłoby być nawet o połowę mniejsze